Film nakręcony na podstawie książki w 1986 r. przez Jean-Jacques Annaud'a przenosi nas momentalnie w atmosferę średniowiecza. Aby jak najwierniej odwzorować otoczenie klasztorne z tamtego okresu, twórcy filmu do realizacji zdjęć wykorzystali wnętrza XII-wiecznego klasztoru
Cystersów w Ebrach, a także wybudowali romański kościół z kamienną 70-metrową
wieżą.
Ciężkie i surowe zakonne habity i fizjonomie co poniektórych
braci zakonnych wywodzących się w większości z ubogich chłopskich rodzin
(trochę śmieszne czasami:-)) doskonale oddają atmosferę tamtych czasów, sceneria zaś jest mroczna i ponura, co dopełnia mistyczny i tajemniczy klimat miejsca akcji.
Scenariusz filmu skoncentrował się głównie na wątku kryminalnym, choć ukazane są także rozterki moralne i filozoficzne mnichów żyjących w klasztorze, a także głównych bohaterów Wilhelma ( Sean Connery) i jego ucznia Adso ( Christian Slater). Jednak w filmie zostały one ograniczone do minimum na rzecz akcji i toczącego się śledztwa w sprawie tajemniczych zgonów braci zakonnych.
Na szczęście reżyser oszczędził nam pokazywania krwawych szczegółów. Karani są niewinni, którym zarzuca się herezję, bez względu na to, czy naprawdę są winni danych czynów, czy nie.
Czyli Św. Inkwizycja ukazana ze strony, z której słynęła najbardziej.
Niewątpliwie aktorem, który najbardziej zapadł mi w pamięć jest Sean Connery grający rolę Wilhelma z Baskerville. Doskonale zagrał dociekliwego i inteligentnego detektywa wierzącego w potęgę ludzkiego umysłu i logicznego rozumowania. Zamiast drżeć ze strachu widząc wszędzie czary i demony w miarę odkrywania kolejnych trupów braci zakonnych, Wilhelm wszystkie te dramatyczne wydarzenia stara się wytłumaczyć swojemu uczniowi Adso na podstawie pozostawionych przez zbrodniarza śladów i metodą dedukcji. Śmiało można powiedzieć, że ten człowiek wyprzedził swoją epokę.
Film bardziej stawia na akcję niż książka, która jest bardziej refleksyjna, ale bynajmniej nie jest to jego wadą.
Niezwykła realizacja, niepowtarzalny klimat oraz niebanalna fabuła, która jednak pozostawia refleksję - to wszystko powoduje, że film jak najbardziej zasługuje na miano klasyka kinematografii.
ciekawostki
1. Do roli Williama z Baskerville rozważani byli między innymi Michael Caine, Albert Finney, Richard Harris, Ian McKellen, Roy Scheider, Jack Nicholson, Paul Newman, Marlon Brando, Robert De Niro, Donald Sutherland, Max von Sydow, Yves Montand, Vittorio Gassman i Frederic Forrest.
2. Valentina Vargas (Dziewczyna) jest jedyną kobietą występującą w tym filmie. Nic w nim zresztą nie mówi.
3. Rolę Salvatore początkowo miał dostać włoski aktor komediowy Franco Franchi. Odrzucił ją jednak, gdyż nie chciał zrywać ze swoim komediowym wizerunkiem.
4. Helmut Qualtinger, który grał brata Remigiusza był poważnie chory i zmarł kilka godzin po nakręceniu swojego ostatniego ujęcia.
5. Pierwotnie obsada niektórych postaci wyglądała następująco: John Huston (Jorge), Jack Palance (Malachiasz), Adolfo Celi albo Philippe Noiret (Opat), Jean Rochefort (Bernardo Gui) oraz Michel Galabru (Remigiusz).
6. Robert De Niro był
przesłuchiwany do roli Williama z Baskerville, jednak jej nie dostał,
gdyż bardzo nalegał na mieczowy pojedynek tej postaci z Bernardo Guim.
7. Początkowo władze wytwórni Columbia, w której film powstawał nie zgadzały się na zaangażowanie Seana Connery'ego do roli Williama z Baskerville z powodu jego dotychczasowej kariery.
8. Akcja filmu (i książki) toczy się w XIV w., jest to jak wiadomo
średniowiecze, rozkwit stylu gotyckiego, a Madonna która znajduje się w
opactwie i do której modli się podczas inkwizycji Adso to rzeźba
późnorenesansowa, jeśli nie nawet barokowa.
9. Podczas przerwy w kręceniu Sean Connery włożył okulary do czytania scenariusza, w niektórych scenach odciski od tych okularów są bardzo widoczne na jego skroniach.
10. Podczas ostatniej autopsji "zwłoki" mrugają powiekami.
11. Kiedy brat William odkrywa niewidzialny atrament (sok z cytryny) na
pergaminie, trzymając pergamin nad płomieniem świecy, powtarza drugi raz
tę samą czynność tym razem na oczach opata. To nie jest jednak możliwe,
gdyż kiedy raz atrament z soku z cytryny zostanie odkryty, nie zamienia
się drugi raz w niewidzialną postać, bo cukier w nim zawarty się
zwęgla.
12. W filmie wykorzystano wnętrza XII-wiecznego klasztoru Cystersów w
Ebrach, a także wybudowano romański kościół z 70-metrową wieżą (prawie
cały z kamienia!!!). Natomiast za bibliotekę posłużyła dekoracja w
studio Cinecitta.
13. Film kręcono w Rzymie (Włochy) oraz w klasztorze Erbach (Niemcy).
14. Zaakceptowano dopiero 15 wersję scenariusza.
15. Jean-Jacques Annaud zwrócił się do Umberto Eco
o pomoc w nakręceniu filmu i udzielanie porad. Pisarz skierował go do
francuskiego mediewisty Jacquesa Le Goffa, który wspomagał twórców "Imienia róży" radami na temat średniowiecznej Europy.
16. Reżyser nakazał aktorom zachowywać się niczym średniowieczni mieszkańcy Europy i nawet rozkapryszony Sean Connery nosił sandały podczas mrozu oraz 15-kilogramowy habit.
17. Zdjęcia trwały 14 tygodni.
18. Christian Slater miał zaledwie 17 lat, kiedy występował w erotycznej scenie z 22-letnią aktorką Valentiną Vargas.
19. Postać ślepego hiszpańskiego mnicha, Jorge de Burgos była stworzona na wzór argentyńskiego pisarza Jorge Luisa Borgesa, którego Eco bardzo nie lubił jako człowieka.
20. W filmie istnieje pewna niezgodność z książkowym pierwowzorem. Otóż
Bernardo Gui zmarł na zamku w Lauroux, a nie, jak pokazuje film, zginął
stratowany przez rozwścieczony tłum w opactwie we Włoszech.
21. Ron Perlman (Salvatore)
miał zarówno dorabiany wielki nos, jak i specjalną protezę na zęby,
dzięki której jego prawdziwego uzębienia nie było widać.
22. William z Baskerville w bibliotece wspomina o autorze jednej z ksiąg.
Pada nazwisko "Umberto z Bolonii", co jest nawiązaniem do autora
powieści "Imię róży", a także wykładowcy Uniwersytetu w Bolonii - Umberto Eco.
23. Język strażników Bernarda Gui to szwajcarska odmiana języka niemieckiego (Schweizerdeutsch).
24. Reżyser miał do dyspozycji na planie siedmioosobową grupę z Sorbony pod
kierownictwem mediewisty Jacquesa Le Goff'a, która doradzała w sprawie
szczegółów z życia mnichów.
25. Scenograf Dante Ferretti zbudował labirynt na podstawie dostarczonych przez Umberto Eco książek o schodach holenderskiego grafika Eschera i o więzieniach Piranesiego.
1 komentarze: