PODPALACZKA

OPIS:

Andy McGee, zachęcony możliwością szybkiego zarobienia dwustu dolarów, decyduje się uczestniczyć w ryzykownym eksperymencie. Zastrzyk testowanego specyfiku o nazwie Lot Sześć, rzekomo łagodnego środka halucynogennego, powoduje osobliwe zmiany w jego psychice. Wkrótce przekonuje się, że siłą woli potrafi zmusić innych do określonych zachowań. Jego żona Vicky (także poddana eksperymentowi) odkrywa w sobie zdolności telepatii i telekinezy, a ich córeczka Charlie potrafi rozniecać ogień na odległość. Osobami o tak niezwykłych umiejętnościach interesują się agenci z Wydziału Wywiadu Naukowego. Ich bezwzględne metody działania sprawiają, że życie szczęśliwej rodziny zmienia się w koszmar...


KSIĄŻKA:

"Podpalaczkę"  S. Kinga zapakowałam razem z innymi rzeczami do walizki wyjeżdżając na szkolenie z firmy, w której pracuję. Prawdę mówiąc nie wiedziałam czy będę miała czas na to aby ją przeczytać, ale okazało się, że te cztery dni delegacji w zupełności na to wystarczą. Gdy koleżanki w czasie wolnym zaliczały kolejne sklepy i supermarkety, ja - wniebowzięta w ciszy i spokoju w pokoju hotelowym pogrążałam się w świecie małej dziewczynki z niezwykłymi zdolnościami - "podpalaczki".

W książce poznajemy niezwykłą rodzinę: Andy'ego, jego żonę Vicky i ich córeczkę Charlie - każdego z nich obdarzonego niezwykłymi zdolnościami. O ile Andy i jego żona "nabyli" swoje zdolności w ramach eksperymentu naukowego przeprowadzonego w czasie ich studiów na uniwersytecie, o tyle ich córeczka urodziła się z wrodzoną już zdolnością rozniecania ognia siłą umysłu.

"Rozniecanie ognia" brzmi dosyć niewinnie, ale tak naprawdę dziewczynka dysponuje mocą tak ogromną, że nawet ją to przeraża.
Co gorsze, nie zawsze udaje jej się nad tą mocą panować, w wyniku czego dochodzi czasami do tego, że używa swoich zdolności nawet na osobach, które kocha - własnych rodzicach. Z biegiem czasu jednak zaczyna przejmować kontrolę nad siłą swojego umysłu, która nieustannie rośnie i rośnie...by w końcowych fragmentach książki zaprezentować nam całą gamę wybuchów , zniszczeń i płomieni wysłanych z niesamowicie niszczycielską mocą prosto z  umysłu mieszczącego się w jej małej główce.
Mała Charlie robi w końcu użytek ze swoich zdolności w odwecie za śmierć rodziców, mimo wpajania jej przez ojca wyboru między mniejszym (np. kradzież pieniędzy z automatu telefonicznego w czasie ucieczki przed agentami Sklepiku) a większym złem (podpalanie wszystkich i wszystkiego w zasięgu wzroku).

W końcu w chwili śmierci ojciec nakazuje córce wybrać to większe zło ( „Zrób to, Charlie. Spal ich wszystkich.”). 
Biedactwo...Typowe robienie wody z mózgu. I tu jej należy współczuć, bo mała dziewczynka musiała się zmierzyć z  problemami, z którymi nawet niektórzy dorośli nie daliby sobie rady. Dylematy moralne Charlie, która zamiast bawić się w piaskownicy z innymi dziećmi ucieka z ojcem przez pół stanu, są nie lada orzechem do zgryzienia nawet dla dojrzałego czytelnika. 
Czy więc rozniecanie ognia tylko za pomocą myśli to dar czy przekleństwo?

„Podpalaczka” to powieść niezwykle dynamiczna, w której akcja nie zwalnia ani przez moment. King już na samym początku wrzuca nas w wir akcji, w sam środek pościgu za Andy'm i Charlie. Niesamowity klimat pościgu, coraz to bardziej efektowne popisy pirotechniczne głównej bohaterki, mroczne rządowe tajemnice, wszędobylscy agenci- to tylko nieliczne elementy fabuły.
To wszystko sprawiło, że cztery dni wystarczyły na przeczytanie tej książki i zapomnienie o całym świecie.




Cytaty z książki:

1. "Cała naprzód, a ostatnich gryzą psy."

2. "Jego myśli były jak maleńkie srebrne rybki pływające we wszechogarniającym basenie tęgiego bólu".

3. "Zegarek mówi mi, że z sekundy na sekundę jestem bliższy śmierci. To dobra wiadomość".

4. "Po trzecie - przypomniał sobie chińskie przysłowie, przekleństwo brzmiące zwodniczo przyjemnie, póki się nie usiadło i nie pomyślało. "Obyś żył w ciekawych czasach". Przez ostatnie pół roku żył w niesamowicie ciekawych czasach. Jeśli jeszcze przytrafi mu się się coś ciekawego, niechybnie zwariuje".

5. "Zrób to, Charlie. Spal ich wszystkich".

CO DO FILMU...

W  zasadzie King ma szczęście do filmowych adaptacji swoich książek, także i ta nie jest najgorsza.

Film dość wiernie ukazuje wszystkie wydarzenia zawarte w powieści, jednak... nie wiem...nie za bardzo mnie wciągnął.
Niby wszystko ok. ale czegoś mi w nim brakowało. Efekty specjalne dosyć dobre z wyjątkiem wyglądu samej Charlie w chwili budzącej się w niej mocy tuż przed wysłaniem siejących zniszczenie płomieni. W książce King opisał krok po kroku zmiany jakie zachodziły w jej wyglądzie i zachowaniu, więc już było wiadomo, że coś strasznego zaraz się będzie działo.

W filmie reżyser ograniczył się właściwie tylko do puszczenia jakiegoś nawiewu na jej włosy. I...to tyle.
W zasadzie sama Drew Barrymore grająca rolę Charlie była jak dla mnie trochę za mało przekonująca. Porównując jej rolę w tym filmie a np. rolę chłopca - robota jaką zagrał  Haley Joel Osment w  "A.I. Sztuczna Inteligencja" (zobaczcie koniecznie, emocje i rzęsisty płacz murowany!), to cóż...chłopiec - robot zdecydowanie wygrywa. Na pewno na swoim koncie jako dziecięca jeszcze aktorka ma lepsze role.
Zarówno w książce, jak i w filmie daje się zauważyć pewne podobieństwa do "Carrie" - innej powieści Kinga przeniesionej na ekran, takie jak choćby zdolność telekinezy czy spektakularny motyw zemsty za wyrządzone krzywdy na prześladujących ich ludziach, łączący zagubioną Charlie i nieszczęśliwą Carrie.

Myślę, że jest to film który nie spodoba się każdemu i dla niektórych oglądających może wydać się stosunkowo przeciętny. Ale dla ceniących stare produkcje jest to dobra propozycja na piątkowy wieczór. Przyjemny i dość interesujący film, choć momentami dłużył się. Ale generalnie można zobaczyć.

 gatunek: Thriller, Sci-Fi
 produkcja: USA
 premiera: 11 maja 1984 (świat)
 reżyseria: Mark L.ster
 scenariusz: Stanley Mann

 obsada: 

 David Keith - Andrew "Andy"      McGee

 Drew Barrymore - Charlene "Charlie" McGee

 Freddie Jones - Dr Joseph Wanless

 Heather Locklear -Victoria "Vicky" Tomlinson McGee

  Martin Sheen - Kapitan Hollister

 George C. Scott - John Rainbird

 Art Carney - Irv Manders

 Louise Fletcher - Norma Manders

ciekawostki:

1. Darwin Joston był brany pod uwagę jako odtwórca roli Johna Rainbirda. Było to w czasie, kiedy reżyserem miał być jeszcze John Carpenter. To właśnie on złożył tę propozycję Jostonowi, jednak po odsunięciu Carpentera od filmu w postać tę wcielił się ostatecznie George C. Scott.

2. Martin Sheen w ostatniej chwili zastąpił Burta Lancastera, który musiał odwołać swój udział w filmie z powodu operacji serca.

3. Pierwotnie rolę Charlie miała zagrać Jennifer Connelly, jednak straciła ją na rzecz Drew Barrymore.

4. Gdy Charlie (Drew Barrymore) podpala tackę z kawałkami drewna, można zauważyć, że dym wydobywa się spod stołu.

5. Gdy Charlie (Drew Barrymore) podpala grupkę mężczyzn, wyraźnie widać, że ich ubrania pokryte są łatwopalnym żelem.

6. Podczas eksplozji samochodu można zauważyć, że dwaj mężczyźni stojący obok niego to zwykłe kukły,

7. Podczas sceny na farmie niektóre samochody stoją nietknięte po tym, gdy we wcześniejszych ujęciach zdążyły wybuchnąć.

8. Gdy Charlie (Drew Barrymore) podpala wodę w wannie, płonące odłamki drewna leżące na podłodze zmieniają swoje położenie.

9. Gdy Charlie (Drew Barrymore) przeprasza ojca za podpalenie stóp żołnierza jej usta nie ruszają się.

10. Gdy Charlie (Drew Barrymore) wysadza w powietrze stajnię, widać linki podtrzymujące mężczyzn wyrzuconych w powietrze.

11. Gdy Charlie (Drew Barrymore) strzela kulami ognia, wyraźnie widać przymocowane do nich linki.

12. Film kręcono w Lake Lure, Winnabow i Wilmington, w stanie Karolina Północna, USA.

13. Według książki "Creepshows" Stephena Jonesa David Keith był 14 kandydatem do roli Andrew McGee.

14. Film miał być reżyserowany przez Johna Carpentera, jednak wytwórnia odsunęła go od projektu ze względu na niezadowalające zyski z filmu "Coś".

 Galeria zdjęć z filmu

Trailer z filmu